Ale szybko pocieszyłam się sklepem Inside, bo tam właśnie znalazłam moją sukienkę. Zdziwiłam się trochę, gdy zobaczyłam mamy sukienkę, bo nigdy nie miała sukienki w kolorze łososiowym, a takową kupiła ;o
Teraz się zajadam arbuzem i przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat nie chce robić w miarę zdjęć bez flesza. Rozmazują się strasznie, choć nastawiłam tryb makro i wspomaganie dla trzęsących się rąk (choć moje się nie trzęsą).
Taki połyskliwy materiał |
A tu zdjęcie pokazuje prawie prawdziwy kolor ;) |
Jest bardzo fajna ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Czarna.
Bardzo piękna sukienka.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
mam podobną sukienkę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie suekinka- Bomba! Śliczna!
OdpowiedzUsuńU mnie wręcz przeciwnie całkiem ładne suekinki były w Top Secret:)