Tak, więc witam.
Po tej długiej przerwie powróciłam na bloga, bo nie mogłam wytrzymać bez pisania o swoich przeżyciach. Podczas tej przerwy wiele się działo w moim życiu. Zyskałam przyjaciółkę, z którą połączyły mnie te same poglądy, problemy (m.in. walka z kg, bo nadwagi już nie mamy) oraz to, że nasi rodzice razem pracują, co oznacza, że znałyśmy się o wiele wcześniej, choć tego nie pamiętamy.
W zasadzie to nowych przyjaciółek mam 3, ale tą darzę największym zaufaniem.
Spoważniałam. Choć tego nie widać na pierwszy rzut oka.
Jeszcze 2 miesiące temu nie mogłam znieść myśli, że będę musiała kiedyś ściąć włosów. Teraz to nawet wiem, kiedy je będę ścinać. Pod koniec wakacji.
Zamierzam też zrobić małe przemeblowanie pokoju i chyba ponownie pomalować jedną ścianę. Jest tak brudna, że boję się pomyśleć, jak będzie wyglądać za 3 lata, kiedy będzie trzeba już pomalować wszystkie ściany.
W sumie mam rocznikowo 14 lat. 14 lat, czyli pewna wolność. Mogę już jeździć sama do miasta, ale i tak tego nie robię, bo samej mi się nie chce.
Niektórzy kończą ferie, inni je zaczynają, a mnie czeka jeszcze 2 tygodnie żmudnej, nudnej i nieciekawej nauki. Mam w tym czasie ok. 10 sprawdzianów i dwie prezentacje.
Zrobię dwa tagi: my room i 10 faktów o mnie. Wszystko w filmikach.
Tą notkę pisałam prawie 2 dni.
Ile schudłaś? Masz jakąś dietę? Bo ja bezskutecznie walczę z moimi kg :c
OdpowiedzUsuńEwa
Schudłam w sumie 6kg. Żadnych diet nie stosowałam i nie stosuję, po prostu ograniczyłam słodycze, nie jem fast foodów i ogólnie tłustych rzeczy.
Usuń