Obserwatorzy

wtorek, 27 listopada 2012

Zbiorowo

Witam.

W ciągu tych tygodni dużo się nie działo, ale zawsze coś. :)
We wtorek, tydzień temu byłam u dentysty, bo coś tam z plombą się zrobiło. 
W środę byłam w Centrum Nauki Kopernika w Warszawie, fajnie było, opalanko przy Wiśle, śpiewanie w autobusie, no i te nasze dziwne pozycje do spania. xD A najlepsze teksty chłopaków w stylu:
- Ejj, kto skacze do Wisły ze szczytu Świętokrzyskiego?
-Tylko ty debilu! Nam życie jeszcze miłe..
-Po pierwsze jak byście się tam dostali geniusze?
-W pi*du z tą waszą gadką..
Zdjęć niestety wielu nie mam, bo tam liczyła się każda chwila, a kolejki do poszczególnych eksperymentów były okropnie długie ..:/

Dzięki tej wycieczce miałam też okazję poznać bliżej moją koleżankę Agę, którą polubiłam jeszcze bardziej :3 Szkoda tylko, że mieszka trochę daleko jak na zimowe spotkania :C

Taaa, koniec tego dobrego, bo od czwartku jestem chora na beznadziejną chorobę zwaną ospą. -_- Większość z Was pewnie przechodziła przez tą 'dolegliwość' w dziecięcym wieku, ale mnie dopadła dopiero teraz. Zresztą nie tylko mnie, ale także prawie połowę mojej 32-osobowej klasy. Lecz od tamtego czasu czuje się dobrze i myślę, że w poniedziałek będę mogła kontynuować monotonną i zajmującą wiele czasu edukacją.

Dobra, kończę, bo zaczynam pisać nie wiadomo co ..

Sayo! :*



Grafitti na przęśle mostu. Moja i Agi tapeta na telefon :D

Takie tam światełka

sobota, 10 listopada 2012

No to siuuup...

Wow, nie pisałam tu przez dwa tygodnie mimo, że każdego dnia wciskałam przycisk "Utwórz nowego posta". Niestety notek albo nie dokańczałam, albo stwierdzałam, że jest beznadziejna. Przez te dwa tygodnie wiele się wydarzyło w moim nudnym zazwyczaj życiu. ;]
Wybaczyłam mojej starej przyjaciółce - D., ale jestem zbyt wrażliwa, by zapomnieć to co mi zrobiła. Chorowałam w sumie trzy razy - na grypę jelitową, potem przeziębienie wzięło górę, a na deser nieznana mi choroba, przez którą nie mogłam jeść, po prostu, gdy jadłam coś, robiło mi się niedobrze, przez co spożywałam bardzo mało. Raz z tego powodu zrobiło mi się tak niedobrze, że myślałam, że zemdleję na lekcji. Z tego też powodu schudło mi się drastycznie - aż 4 kilo w tydzień :O, ale połowa tego już jest uzupełniona. :/
Ciągle mam ochotę na naleśniki :f

W następnym tygodniu wywiadówka (czy ktoś w gimnazjum używa tego słowa? ;D), już boję się reakcji mamy na dwie kosy w ciągu 2 miesięcy.... Tyle to ich miałam może w ciągu jednego semestru.. xD

Ja już lecę, TVD (The Vampires Diaries dla nie wtajemniczonych) muszę obejrzeć...

A Wam polecam tą stroną www.6obcy.pl. Fajna stronka, można poznać fajne osoby.


Macie mordę moją: xD

Niewyraźne, ale .... kij z tym xD